Social Icons

piątek, 24 października 2014

O Divach, komiksach, byciu nerdem i pojedynku ze Stephanie McMahon czyli, wywiad z AJ Lee dla IGN + drugi wywiad do odsłuchania

IGN przeprowadziło wczoraj wywiad z WWE Divas Champion, AJ Lee, w którym została zapytana między innymi o mecz na Hell in a Cell, swoją pasję do komiksów, Total Divas, ewentualny pojedynek ze Stephanie McMahon i przyszłość. Rozmowa z AJ, została przeprowadzona telefonicznie dziś rano. Wywiad tłumaczony przez geek z AJ Lee - Polska. 
---------------------------------------------------------------
.:: Kliknij "Czytaj więcej", żeby przejść do wywiadu. Zapraszam! ::.
---------------------------------------------------------------
IGN: Po pierwsze. Czy oglądałaś już trailer "Avengers: Age of Ultron"?

AJ: Jeszcze nie! Ale słyszałam, że podobno wyciekł.

IGN: Cóż, rzeczywiście wyciekł, ale dzięki temu Marvel postanowił wydać go już oficjalnie.

AJ: Och, yaaay! To ciekawe, ale nie, nie widziałam go jeszcze.

IGN: Dobra to teraz masz zadanie domowe.

AJ: [śmiech] no mam!

IGN: Jak to jest być w tak długim "multi PPV" storylinie z Paige? Czy to bawi, mieć z kimś program przez tak długi okres czasu?

AJ: O tak! Myślę, że ostatni raz kiedy zrobiłam coś takiego to było to z Kaitlyn. I było to o tytuł. Potem spędziłam około roku na bronieniu go przed inną przeciwniczką na każdym PPV. I to było interesujące i fajne, ale dając ludziom coś co trwa dłużej sprawiasz, że inwestują w to więcej uwagi i zaczynają obierać sobie strony. Jest w tym wiele radości. Czuję się jakbym czekała rok na coś w czym naprawdę mogłam zatopić zęby i co jest naprawdę zabawne. To były cztery miesiące naprawdę ekscytujących rzeczy, więc zobaczymy co się stanie w niedzielę.

IGN: Z Twoich feudów wynika wiele gier umysłowych, wiele straconych przyjaźni oraz fałszywych przyjaźni. Jak to jest z tym grać?

AJ: Sądzę, że to fajne. Z Kaitlyn najpierw byłyśmy przyjaciółkami, a potem nienawidziłyśmy się wzajemnie. I od tego przeszłyśmy do feudu o tytuł. Co ciekawe z Paige, to było jasne, że te dwie nie będą kumpelkami. Choćby nie wiem co. Od pierwszego dnia. Było dużo udawania i sprawdzania która z nas może uzyskać przewagę. To było zabawne. Przez pierwsze trzy tygodnie ludzie byli jak "Wiesz, że one tak naprawdę nie lubią się nawzajem?" i tylko czekali, kiedy ona w końcu skopie mi tyłek w sposób jaki zrobiła to ten jeden raz. Wtedy kiedy przeleciałam nad stołem. Ludzie na to czekali. A teraz niektórzy z nich chcą, żebyśmy zostały ponownie przyjaciółkami. Myślę, że to interesująca część.

IGN: Myślisz, że ta historia zakończy się wraz z meczem w tę niedzielę?

AJ: Nie wiem. Ale myślę, że jest to jeden z najlepszych work'ów, jaki dywizja Divas dostała od długiego czasu, więc chciałabym, żeby trwał wiecznie. Z pewnością to coś, co mogłoby trwać jeszcze dłuższy czas. Nie jestem pewna, czy dużo osób mogło prowadzić takie coś aż cztery miesiące. Paige jest nowa i myślę, że to coś w rodzaju świadectwa tego jaka ona jest utalentowana.

IGN: Czy kiedykolwiek chciałabyś pojedynkować się w Hell in a Cell meczu?

AJ: Chciałabym! Chciałabym!

IGN: Wiele fanów chciałoby zobaczyć Ciebie i Paige w tej klatce.

AJ: Wierz mi, bardzo pragnęłyśmy, aby było to możliwe. Starałyśmy się to urzeczywistnić. Naprawdę próbowałyśmy. Szczególnie Paige bo ona jest otwarta na tego typu rzeczy. Fajne było też kiedy atakowałyśmy się wzajemnie w różnych miejscach. Na stage'u, a potem ona mnie z niego zepchnęła. Stół komentatorski. Barykady. Dziewczyny aktualnie tego nie robią. Byłyśmy więc zaskoczone kiedy nam w pierwszej kolejności zaufano. Wydaje się, że zaufali nam na tyle byśmy to my mogły przejść z tym do następnego poziomu.

IGN: Paige i Alicia dołączyły do następnego sezonu Total Divas. Przejdziemy do następnego punktu, choć może właśnie już na nim jesteśmy. Jesteś, jedyną Divą nie będącą w Total Divas?

AJ: O mój Boże! Myślę, że może. Racja. Czuję się źle, ale to dlatego, że czuję, że ludzie są wściekli na nią, na Paige. Ale nie powinni być. Ona ma własny styl i z pewnością wniesie całkiem inny smak do tego show. Ludzie powinni być szczęśliwi i cieszyć się, że zobaczą coś więcej z jej życia. Co do mnie...Nie, ludzie znają AJ, którą gram w TV, na RAW. A ja idę do domu, wchodzę do środka, gdzie nikt tak do mnie nie mówi. [śmiech]

IGN: Miesiąc wcześniej, miałaś świetny moment ze Stephanie McMahon w ringu. Teraz wielu fanów chce zobaczyć was obie w walce. Czy to jest to czego byś chciała?

AJ: Tak! To znaczy, sądzę, że nie ma nikogo innego kto mógłby pasować do programu, który mogłybyśmy wykręcić razem. Sądzę, że to dlatego ludzie są tym zainteresowani. Bo byłyby to dwie kobiety Alfa. Mówimy o wielkiej grze. Jesteśmy w tym dobre. Jak na razie taki mecz został już wykonany, więc nie wiem czy byłybyśmy w stanie ponownie wykonać takie coś. To musiałoby być bardzo odmienne i bardzo różne. To musiałoby pozostawić po sobie ślad w naszej branży i stworzyć nową historię. Ale myślę, że dziewczyny [Brie i Stephanie] wykonały kawał dobrej roboty i nie chcę z tym zadzierać. Bo to był ich własny, szczególny moment, który miały na SummerSlam. Ale myślę, że rozpoczęcie wojny z nią byłoby czymś niesamowitym. Myślę, że ludzie mają na to nadzieję. A drobne interakcje, jakie miałyśmy ze sobą do tej pory, były najzabawniejszymi jakie do tej pory miałam.

IGN: Reetweet'ujesz (reetweet: podanie tweeta dalej na Twitterze) dużo tweetów z grafiką i ze zdjęciami od fanów, którzy przebierają się za Ciebie. Czy kiedykolwiek myślałaś, że możesz być w ten sposób wzorem do naśladowania dla młodych dziewcząt?

AJ: Wiesz, to jest szalone. Bo sama to wszystko wzorowałam na zadziwiających wzorcach. Jak Miss Elizabeth. Wiesz, jak Mickie, Trish i Lita i Molly Holly. Na te dziewczyny spoglądałam. I teraz, widząc te naśladujące mnie dziewczyny, myślę, że to zawsze będzie najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek tolerowałam w swoim życiu. Szczególnie, że lubię podkreślać bycie bardziej chłopczycą i bycie bardziej komfortowym z Twoją indywidualnością. Dla dziewczyn, które doświadczają tego w młodym wieku, być może z mojego powodu, jest to być może coś najlepszego co kiedykolwiek zrobię na tej planecie. Z drugiej strony, której może one nawet nie biorą pod uwagę jest to, że przebierając się za mnie czują się bardziej komfortowo ze sobą. I wrzucanie tego wszystkiego na Twittera, wpływa też swoją drogą na dywizję Divas z biznesowego punktu widzenia. Ponieważ zapoczątkowało to wydawanie żeńskiego merchu od przeszło siedmiu lat. Powiedziano mi, że Divy nie sprzedadzą niczego i, że nie mają pewności co do zysków z tego. Tak, więc, dziewczynki fotografujące się ubrane w moje rzeczy pomogły im zmienić zdanie. Teraz, dwa lata później patrzysz i każda z nas ma już gadżety. Kobiety są traktowane jak faceci. A zaczęło się do od umieszczenia zdjęcia dziewczyny ubranej w moją koszulkę i Chuck Taylors na nogach! Dla mnie to, że zdjęcia na Twitterze, okazały się tak skuteczne, to najlepsza rzecz na świecie!

IGN: Czy kiedykolwiek myślałaś, że możesz być wyborem do stworzenia Cosplayu? Mieć aż tak charakterystyczny wygląd? (Cosplay: Przebranie się za swojego bohatera)

AJ: [śmiech] Nigdy nie myślałam, że może się tak stać. Nie ma mowy! Ale moją ideą było, stać się kimś kogo można szybko rozpoznać. Kimś, kogo podobiznę można narysować w mniej niż dwie sekundy. Teraz wiem, że odnalazłam to, czego chciałam. Moja postać w telewizji jest bardzo łatwa do rozpoznania. Myślę, że większość stroju, który ludzie gdzieś wynaleźli, pochodzi z Target, (sieć sklepów w USA) więc...[śmiech].

IGN: Cóż, wiem, że nie widziałaś jeszcze zwiastunu Age of Ultron, ale jaki komiks czytasz obecnie?

AJ: Cóż, mój mąż dał mi ostatnio "Hawkeye" (po pl. "Sokole Oko"). I myślę, że dochodzę właśnie do momentu, kiedy Matt Fraction (autor komiksu) się zawija. Nie wiedziałam o tym i jestem załamana, że kończy. Pisał do mnie na Twitterze i wyjaśnił, że wszystko będzie w porządku, ale ja wciąż jestem ciut załamana. Tak, więc czytam to. Potem jeszcze "Przygody Kate w LA". Właśnie zaczęłam też "The Sixth Gun", który słyszałam, że jest niesamowity. Ale dopiero zaczynam. Ach, i jeszcze "Harley Queen", jej nowe wcielenie. Tak, więc jestem trochę zajęta przez te wszystkie dni.

IGN: Nadrobiłaś już wszystko w "The Walking Dead"? Może oglądasz jeszcze sezon 4?

AJ: Tak! Nadrobiłam już, więc teraz oglądam już nowy sezon. To zabawne bo z reguły jestem taka, że jeśli coś jest popularne, zachowuję się jak niepokorna nastolatka i mówię "Och, nie będę tego oglądać bo każdy to lubi!". Unikałam, więc tego serialu od lat i wtedy postanowiłam spróbować i poczułam się głupio bo to jest najbardziej niesamowity serial!

IGN: Żeby być sprawiedliwym...- to wciąż ogromny szok, że jest to tak wielki hit, pomimo całego swojego mroku i brutalności.

AJ: Tak, wiesz to zabawne bo niby oglądałam każdy odcinek, ale prawdę mówiąc widziałam z tego wszystkiego jakieś 60%, bo przez pozostałe 40% zamykałam oczy. Jestem trochę mięczakiem. Ale myślę, że to interesujące jak "The Walking Dead" czy nawet "Gra o Tron" - seriale z elementami fantasy stały się tak popularne. Czasami jednak jestem nieco zła bo bycie takim nerdem, fanem jest teraz cool, ale było obciachowe, kiedy byłam młodsza.

IGN: Wiem. Musieliśmy płacić, żeby utorować sobie drogę w szkole.

AJ: Dokładnie, dokładnie! Chodzi o to, że czesanie włosów, trzymanie książek i noszenie okularów nie było wtedy zbyt fajne. To nigdy nie było fajne być nerdem i chłopczycą, tak jak obecnie naprawdę jest. Czuję, że wy nie macie pojęcia przez co ja przeszłam. Ile razy moja mama krzyczała na mnie, żebym czesała włosy! Ale to jest super zobaczyć jak ludzie otworzyli na to swoje umysły. Krótka uwaga: Kiedy wystroiłam się jak Harley Queen, dawno temu, ludzie myśleli "Kto to jest?". A teraz ona ma swoją własną linię odzieży! [śmiech]. Świat się rozwinął, ja ją znam, ale aktualnie wstydziłabym się być teraz częścią mody.
!!!
■ Wieczorem ukazał się kolejny wywiad z AJ, przeprowadzony przez Troya Hughs'a. Tym razem jednak nie przepisany, ponieważ o wiele trudniej jest tłumaczyć ze słuchu i zajmuje to o wiele więcej czasuKLIK!

Autor: geek
Żródło: AJ Lee - Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
 
Blogger Templates